Kontynuują zwycięską passę zawodnicy Górnika. Tym razem w stosunku 3-0 udało się nam pokonać drużynę Haczovii Haczów. Zaczęliśmy ten mecz w niesamowitym stylu, Dawid Brodzicki znakomicie wrzuca w pole karne, Hubert Glazar wyskakuje najwyżej i umieszcza piłkę w siatce. Po strzeleniu tej bramki ruszyliśmy do przodu i przez pewien czas zdominowaliśmy przeciwnika. Z upływem czasu mecz się wyrównał i do głosu zaczęli dochodzić goście. Tego dnia jednak znakomicie dysponowany był Daniel Szczepek na bramce, który obronił kilka trudnych piłek. Warto wspomnieć również o naszej formacji defensywnej, którą tworzyli wracający po kontuzji Wojtek Bąk, Kacper Zajdel oraz Rafał Żaczek, który mimo młodego wieku dał sobie radę z bardziej doświadczonymi zawodnikami Haczovii. Do końca pierwszej połowy nie padło więcej goli.
W drugiej odsłonie mecz bardzo się nie zmienił, goście stwarzali swoje sytuacje głównie po zagraniach do swojego grającego trenera, który z trudnych pozycji potrafił oddać groźne strzały. Jednak Daniel cały mecz był na posterunku i nie dał się zaskoczyć. Swoją strzelecką passę kontynuuje Kamil Rachwalski. Wojtek wrzuca piłkę z rzutu wolnego, goście próbują wybić, do piłki dopada Adrian Kuczma, zgrywa głową do Kamila, który umieszcza piłkę z woleja w okienku bramki. Trzecią bramkę ponownie strzela Kamil, który wykorzystuje prostopadłe podanie od Dawida. Zwycięstwo w tym meczu smakuje podwójnie, bo dzięki niemu przeskoczyliśmy Haczovie w tabeli.
Kibicom bardzo dziękujemy za przybycie i wsparcie.
Cyprian Cyrek